Цитата: Donkey от мая 25, 2010, 23:00Цитата: Erasmus от мая 19, 2010, 20:31Słowo "gorol" dla oznaczenia nie-Ślązaków, to nie od "górala"?
- Dzisz, sinek? Podziwej sie: to je gorol!
Wcześniej myślałem, że Ślązacy mówią tym samym dialektem co górali z Zakopanego (też wymawiają "o" zamiast "a": pytomé na posiady, co bedom we cwortek o cwortyj po połedniu), ale jeśli poczytać uważniej, to te gwary są różne.
Цитата: Erasmus от мая 19, 2010, 20:31Słowo "gorol" dla oznaczenia nie-Ślązaków, to nie od "górala"?
- Dzisz, sinek? Podziwej sie: to je gorol!
Цитата: Erasmus от мая 19, 2010, 20:31
Starzik (po śląsku dziadek) z wnuczkiem wybrali się do Zoo. Starzik pokazuje i objaśnia:
- Dzisz, sinek? Podziwej sie: to je elefant!
- Dzisz, sinek? Podziwej sie: to je kamela!
Ktoś podbiegł i stanowczo protestuje:
- Ależ, proszę pana, jak tak można! Uczy pan dziecko gwary? To niedopuszczalne, napiętnuje go pan na całe życie! Chłopcze, nie słuchaj dziadka, popatrz, to jest słoń! To jest wielbłąd!
Hahaha dobry żart!
A starzik z niezmąconym spokojem:
- Dzisz, sinek? Podziwej sie: to je gorol!
Цитата: Konopka от мая 19, 2010, 00:24Значит у вас другое чувстсво юмораЦитата: lehoslav от мая 19, 2010, 00:20Я, наверно, совсем тупая. Ничего смешного там не вижу
Просто звучит смешно![]()
Цитата: lehoslav от мая 19, 2010, 00:20Я, наверно, совсем тупая. Ничего смешного там не вижу
Просто звучит смешно![]()
Цитата: Pinia от мая 18, 2010, 23:51Mam na antenie satelitarnej kanał TV Silesia. Jakoś oglądałem program, gdzie prezenterzy wywieźli na plac w jakimś miasteczku ciężarówkę i zaczęli handlować czekoladą. Polska "czekolada" kosztowała 2 złote, a śląska "szekulada" 50 groszy. Nabywca miał poprosić w języku śląskim, żeby otrzymać rabat 8)
Roz jeden synek przylecioł do piekarni i woło:
- Dejcie mi dwie żymły i jedna bułka!
- Przecież to jest to samo - pado piekorz.
Страница создана за 0.087 сек. Запросов: 21.