Лингвофорум

Local boards - Разделы на разных языках => Local Forums => Polskie forum => Тема начата: aniodchai от апреля 9, 2009, 20:52

Название: lirycznie o końcu świata?
Отправлено: aniodchai от апреля 9, 2009, 20:52
Pinia: Сообщений: 666         :uzhos:
Название: koniec świata?
Отправлено: Pinia от апреля 10, 2009, 00:03
Цитата: aniodchai от апреля  9, 2009, 20:52
Pinia: Сообщений: 666         :uzhos:

Spokojnie, jestem z diabłami za pan brat.  :D Nawet tak mnie w szkole nazywali.   :3tfu: Egzorcyzmów nie trzeba.  :D  A w ogóle to już po strachu - 667
Название: koniec świata?
Отправлено: aniodchai от апреля 10, 2009, 00:46
A więc to jeszcze nie koniec świata.     :=
Название: koniec świata?
Отправлено: Pinia от апреля 10, 2009, 00:51
Krążył kiedyś po Niemczech dowcip. Z czasów Gorbaczowa.

Zbliża się koniec świata, bo Polacy wzięli się za handel, Żydzi za wojnę, a Rosjanie wódki nie piją. 
Название: koniec świata?
Отправлено: aniodchai от апреля 10, 2009, 00:56
I do tego jeszcze Niemcy walczą o pokój!
Название: koniec świata?
Отправлено: Pinia от апреля 10, 2009, 01:10
Przy tym wszystkim moje 3 szóstki to mały pikuś, pryszcz.  :D
Название: koniec świata?
Отправлено: aniodchai от апреля 10, 2009, 01:12
To mi też przypomina podobny dowcip. Hitler otrzymał za wzorowe zachowanie się tygodniowy urlop z piekła na ten swiat, lech juz po dwóch dniach wrócił. Gdy spytano go dlaczego, powiedział: Co to za szalony świat?! Zaledwe dwa dni wytrzymałem... I dalej jak u pani tylko bez Rosjan i  z moim dodatkiem.
Название: koniec świata?
Отправлено: aniodchai от апреля 10, 2009, 01:20
No to na dobranoc. Bo jeśli to jeszcze nie koniec świata, to jutro mamy Wielki Piątek-
Название: koniec świata?
Отправлено: Pinia от апреля 10, 2009, 01:28
Цитата: aniodchai от апреля 10, 2009, 01:20
No to na dobranoc. Bo jeśli to jeszcze nie koniec świata, to jutro mamy Wielki Piątek-

:yes: Wesołych Świąt!  :)
Название: koniec świata?
Отправлено: Алексей Гринь от апреля 10, 2009, 02:09
Heil Velký Pátek!
Название: koniec świata?
Отправлено: Pinia от апреля 10, 2009, 02:37
Ale póki co...

PIOSENKA O KOŃCU ŚWIATA

W dzień końca świata
Pszczoła krąży nad kwiatem nasturcji,
Rybak naprawia błyszczącą sieć.
Skaczą w morzu wesołe delfiny,
Młode wróble czepiają się rynny
I wąż ma złotą skórę, jak powinien mieć.

W dzień końca świata
Kobiety idą polem pod parasolkami,
Pijak zasypia na brzegu trawnika,
Nawołują na ulicy sprzedawcy warzywa
I łódka z żółtym żaglem do wyspy podpływa,
Dźwięk skrzypiec w powietrzu trwa
I noc gwiaździstą odmyka.

A którzy czekali błyskawic i gromów,
Są zawiedzeni.
A którzy czekali znaków i archanielskich trąb,
Nie wierzą, że staje się już.
Dopóki słońce i księżyc są w górze,
Dopóki trzmiel nawiedza różę,
Dopóki dzieci różowe się rodzą,
Nikt nie wierzy, że staje się już.

Tylko siwy staruszek, który byłby prorokiem,
Ale nie jest prorokiem, bo ma inne zajęcie,
Powiada przewiązując pomidory:
Innego końca świata nie będzie,
Innego końca świata nie będzie.

Czesław Miłosz [ http://www.milosz.pl/w_poks.php ]
Название: koniec świata?
Отправлено: Pinia от апреля 10, 2009, 15:36
ЦитироватьKoniec świata!
Temat przeniesiono do Końca świata.  :D Zapraszam tam.  :yes: Na koniec świata...  :UU:

Koniec świata! - emocje
Orkiestra [Świątecznej Pomocy] gra do końca świata - jak długo się da, nieograniczony limit czasu
Pójdę za tobą na koniec świata - wszędzie
koniec świata - apokalipsa

Название: koniec świata?
Отправлено: aniodchai от апреля 10, 2009, 19:41
Dobre wierszy, Pinia. Miłosz to wielki Poeta. Ale dla mnie troche za skomplikowany. Z poetów polskich wolę Gałczyńskiego. Jak byłem w Krakowie, to za każdym rogiem oczekiwałem zobaczyć zaczarowaną dorożkę.

Dopiero co dowiedziałem się że koniec świata jest oczekiwany w lutym 2012. To chyba już wszyscy wiedzą, a ja to zobaczyłem po raz pierwszy. Poszedłem do Internetu żeby zobaczyć co tam nowego z końcem świata i patrz! To się już zbliża.          :o
Название: koniec świata?
Отправлено: Pinia от апреля 10, 2009, 19:59
Zaczarowaną dorożkę można zobaczyć w Szczecinie. Gałczyński mieszkał tutaj trochę i doczekał się pomnika - dorożkę w parku swojego imienia. [ http://img142.imageshack.us/img142/4137/hpim7691pq2.jpg ]
Gałczyński też nie jest łatwy. Ja lubię jego trochę absurdalny humor w "Teatrzyku Zielona Gęś"
Название: koniec świata?
Отправлено: Pinia от апреля 10, 2009, 20:11
Tutaj mała próbka:

Teatrzyk Zielona Gęś
ma zaszczyt przedstawić:

Żarłoczną Ewę

Występują:
Wąż, Adam i Ewa


Wąż
(podaje Ewie jabłko na tacy): Ugryź i daj Adamowi

Adam
(ryczy): Daj ugryźć! Daj ugryźć!

Ewa:
(zjada całe jabłko)

Wąż
(przerażony) I co teraz będzie?

Adam:
Niedobrze. Cała Biblia na nic.

K U R T Y N A

Konstanty Ildefons Gałczyński

Tu inne utwory online http://galczynski.kulturalna.com/s-81.html
Название: koniec świata?
Отправлено: Damaskin от апреля 10, 2009, 20:15
Цитата: Pinia от апреля 10, 2009, 20:11
Tutaj mała próbka:

Teatrzyk Zielona Gęś
ma zaszczyt przedstawić:

Żarłoczną Ewę

Występują:
Wąż, Adam i Ewa


Wąż
(podaje Ewie jabłko na tacy): Ugryź i daj Adamowi

Adam
(ryczy): Daj ugryźć! Daj ugryźć!

Ewa:
(zjada całe jabłko)

Wąż
(przerażony) I co teraz będzie?

Adam:
Niedobrze. Cała Biblia na nic.

K U R T Y N A

Konstanty Ildefons Gałczyński

Tu inne utwory online http://galczynski.kulturalna.com/s-81.html

На нашего Хармса похоже.  :)
Название: koniec świata?
Отправлено: Pinia от апреля 10, 2009, 20:50
Muszę koniecznie poczytać, bo (wstyd sie przyznać) nie znam. :'(  Od czego powinnam zacząć?

Название: koniec świata?
Отправлено: aniodchai от апреля 10, 2009, 22:55
Цитата: "Pinia" от
Gałczyński też nie jest łatwy.

Zgoda. Jest również u niego wielu utworów skomplikowanych, lecz i wielu innych. Np. wierszy do żony, List Jenca albo We śnie jesteś moja i pierwsza. Lubie również Wit Stwosz i wierszy o muzyce.

A Miłosz mi przypomina Brodskiego. Również laureata Nobla, i tak samo trudno jest jego czytać.

Цитата: "Pinia" от
Tu inne utwory online http://galczynski.kulturalna.com/s-81.html

Dziękuję za linka. Mam jedną zbiorkę wierszow Gałczyńskiego, tę z Biblioteki Narodowej.

A oto jeszcze jeden ciekawy link: wierszy Gałczyńskiego (http://www.ipiran.ru/~shorgin/gal-sum.htm#08) z przekładami rosyiskimi. Chociaż moim zdaniem w tych przekładach nie wiele zostało z oryginalów. Porównaj np. " We śnie jesteś moja i pierwsza" z przekladem: cała muzyka znikła.

Название: koniec świata?
Отправлено: Pinia от апреля 10, 2009, 23:10
Czytałam ostatnio książkę autorstwa Kiry Gałczyńskiej poświęconą Matce - Natalii Gałczyńskiej. Jej ojciec był gruzińskim księciem.  Pięknie napisana i świetnie udokumentowana biografia nosi tytuł "Srebrna Natalia". Natalia była tłumaczem literatury rosyjskiej.

Gałczyński w czasie okupacji siedział w oflagu. To wtedy napisał wiersz "List jeńca" i "Pieśń o żołnierzach z Westerplatte". Po wojnie nie od razu wrócił do kraju. Miał dwie emigracyjne "żony", z jedną nawet dziecko. Ale wrócił do Natalii. Jego wiersze dla żony to rzeczywiście przykład liryki miłosnej wysokiego lotu.  Ja jeszcze lubię wiersz o matce. To pierwszy, który przeczytałam, a potem recytowałam wielokrotnie przy różnych okazjach. Do dziś pamiętam spory kawałek tego wiersza. To "Spotkanie z matką".

Spotkanie z matką

Ona mi pierwsza pokazała księżyc
i pierwszy śnieg na świerkach,
i pierwszy deszcz.

Byłem wtedy mały jak muszelka,
a czarna suknia matki szumiała jak Morze Czarne.

Noc.

Dopala się nafta w lampce.
Lamentuje nad uchem komar.
Może to ty, matko, na niebie
jesteś tymi gwiazdami kilkoma?

Albo na jeziorze żaglem białym?
Albo fala w brzegi pochyłe?
Może twoje dłonie posypały
mój manuskrypt gwiaździstym pyłem?

A możeś jest południową godziną,
mazur pszczół w złotych sierpnia pokojach?
Wczoraj szpilkę znalazłem w trzcinach --
od włosów. Czy to nie twoja?
Название: koniec świata?
Отправлено: aniodchai от апреля 10, 2009, 23:32
Tak, dobry wiersz. Także go pamiętam. Pamiętam również jeden udany wiersz z przekładu rosyiskiego:

А юбка черная на ней как Море Черное шумела...
Название: koniec świata?
Отправлено: Pinia от апреля 11, 2009, 17:04
A Wróbelek? Pozornie błahy, ale z politycznymi podtekstami. Gałczyńskiego w Polsce uwielbiano właśnie za te ukryte sensy.
I tym też się chyba tłumaczy popularność Okudżawy. Mądre teksty, ukryte znaczenia
Название: koniec świata?
Отправлено: aniodchai от апреля 11, 2009, 20:20
Od razu nie wspomniałem tego Wróbelka, a jak spojrzał, to natychmiast poznał, bo to jest też jeden z moich ulubionych wierszów. Nawet znam go na pamięć. Lecz tylko nie zobaczyłem w nim nigdy podtekstu.

Co do Charmsa, napisał niewiele i był przez długi czas (sztucznie) zapomniany a potem znowu odkryty. Tutaj (http://www.geocities.com/Athens/8926/Kharms/index.html) jest prawie wszystko, co napisał. Zacząć możesz z Случаи. Potem jego wierszy. Chyba czasami naprawdę przypomina absurdy Gałczyńskiego. Ale tak w ogóle to jest inny.

Wydaje się że są przekłady jego utworów w " Tragiczna zabawa OBERIU, czyli inna Rosja poetyczna".
Название: koniec świata?
Отправлено: Pinia от апреля 11, 2009, 21:22
Szary, mały, pożyteczny, nikt go nie szanuje, nie docenia - metafora zwykłego człowieka.
Niech go przynajmniej kochają, do jasnej cholery!

Władza dlatego nie kochała Gałczyńskiego, za to drugie dno.  :yes:
Dziękuję za Charmsa . Poczytam w wolnej chwili.

Był do niedawna u nas świetny kabaret literacki Potem.  Ich inscenizacja Teatrzyku to prawdziwy majstersztyk. Tutaj mała próbka.
Название: koniec świata?
Отправлено: Pinia от апреля 11, 2009, 21:29
I jeszcze jeden skecz, satyra na Polaków - "Dwóch Polaków"



Tutaj można znaleźć wiele aluzji do znanych tekstów
Название: koniec świata?
Отправлено: Алексей Гринь от апреля 11, 2009, 21:31
Ještě Polsko nezemřelo, zatím co my žijeme... oˇO
Название: koniec świata?
Отправлено: Pinia от апреля 30, 2009, 00:03
Цитата: Алексей Гринь от апреля 11, 2009, 21:31
Ještě Polsko nezemřelo, zatím co my žijeme... oˇO


Bytka abo ne bytka to je zapytka  :???
Название: lirycznie o końcu świata?
Отправлено: Алексей Гринь от апреля 30, 2009, 00:15
 
Цитата: Pinia от апреля 30, 2009, 00:03
Bytka abo ne bytka to je zapytka
Google:

ЦитироватьВозможно, вы имели в виду: Битва або не бить то же запитка
:-\

Polská verze fraze "být či nebýt, toť otázka"? :)
Название: lirycznie o końcu świata?
Отправлено: Pinia от апреля 30, 2009, 00:22
Być
Цитата: Алексей Гринь от апреля 30, 2009, 00:15
Polská verze fraze "být či nebýt, toť otázka"? :)

Być albo nie być? Oto jest pytanie!
Название: lirycznie o końcu świata?
Отправлено: Pinia от апреля 30, 2009, 00:32
Nowa wersja Hamleta
Название: lirycznie o końcu świata?
Отправлено: Pinia от января 11, 2010, 09:40
Przepis na udany rok

Wziąć dwanaście miesięcy, obmyć je dobrze do czysta z goryczy, chciwości, pedanterii i lęku. Podzielić każdy miesiąc na 30 lub 31 części, tak żeby zapasu starczyło akuratnie na rok. Każdy dzionek przyrządzać oddzielnie, biorąc po jednej części pracy i dwie części wesołości i humoru. Dodać do tego trzy kopiaste łyżki optymizmu, łyżeczkę tolerancji, ziarnko ironii i szczyptę taktu. Następnie masę tę polać obficie miłością. Gotowe danie ozdobić bukiecikami małych przyjemności i podawać je codziennie z pogodą ducha i porządną filiżanką ożywczej herbaty

                                                                                                          Katharina Elizabeth Goethe
Название: lirycznie o końcu świata?
Отправлено: Juif Eternel от января 11, 2010, 23:22
Цитата: Pinia от января 11, 2010, 09:40
Przepis na udany rok

Wziąć dwanaście miesięcy, obmyć je dobrze do czysta z goryczy, chciwości, pedanterii i lęku. Podzielić każdy miesiąc na 30 lub 31 części, tak żeby zapasu starczyło akuratnie na rok. Każdy dzionek przyrządzać oddzielnie, biorąc po jednej części pracy i dwie części wesołości i humoru. Dodać do tego trzy kopiaste łyżki optymizmu, łyżeczkę tolerancji, ziarnko ironii i szczyptę taktu. Następnie masę tę polać obficie miłością. Gotowe danie ozdobić bukiecikami małych przyjemności i podawać je codziennie z pogodą ducha i porządną filiżanką ożywczej herbaty

                                                                                                          Katharina Elizabeth Goethe

Gdzie są te Kathariny? Ostatnia zmarła chyba 13-go września 1808.  :(
Название: lirycznie o końcu świata?
Отправлено: Pinia от января 11, 2010, 23:28
Otóż to.  :yes: To przecież cytat.  :yes:
Название: lirycznie o końcu świata?
Отправлено: Pinia от апреля 5, 2010, 00:15
Temat urodził się w ubiegłoroczną Wielkanoc. Czas mija...
 
Wisława Szymborska pogodnie o przemijaniu

Nic dwa razy

Nic dwa razy się nie zdarza
I nie zdarzy. Z tej przyczyny
Zrodziliśmy się bez wprawy
I pomrzemy bez rutyny.

Choćbyśmy uczniami byli
Najlepszymi w szkole świata,
Nie będziemy repetować
Żadnej zimy ani lata.

Żaden dzień się nie powtórzy,
Nie ma dwóch podobnych nocy,
Dwóch tych samych pocałunków,
Dwóch jednakich spojrzeń w oczy.

Wczoraj, kiedy twoje imię
Ktoś wymówił przy mnie głośno,
Tak mi było, jakby róża
Przez otwarte wpadła okno.

Dziś, kiedy jesteśmy razem,
Odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?

Czemu ty się, zła godzino,
Z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś- a więc musisz minąć.
Miniesz- a więc to jest piękne.

Uśmiechnięci, wpół objęci,
Spróbujemy szukać zgody,
Choć różnimy się od siebie,
Jak dwie krople czystej wody.

Название: lirycznie o końcu świata?
Отправлено: Pinia от апреля 10, 2010, 23:26
Jeden z moich ulubionych wierszy. Nie bez powodu dzisiaj.

Poświatowska Halina

Koniugacja

ja minę
ty miniesz
on minie
mijamy
mijajmy

woda liście umyła olszynie

nad wodą
olszyna
czerwona
zmarzła moknie
mijam
mijasz
mija
a zawsze tak samotnie

minąłeś
minęłam
już nas nie ma
a ten szum wyżej
to wiatr
on tak będzie jeszcze wieczność wiał

nad nami
nad wodą
nad ziemią
Название: lirycznie o końcu świata?
Отправлено: Pinia от сентября 1, 2010, 12:35
Anna Kamieńska

Cisza

Obudziłam się w ciszy
jak w zacisznej mogile
Światło uśmiecha się jak Beethoven
uśmiechem głuchych
I będą moje dnie ostatnie
pierwsze jak skrzypce
żeby wiadomo było
że wszystko jest z ciszy

Z ciszy powstałeś
w ciszę się obrócisz
Название: lirycznie o końcu świata?
Отправлено: Pinia от сентября 12, 2010, 01:47
To specjalnie dedykowany wiersz Czesława Miłosza - przyjacielowi, który czyta "Wielki tydzień" Andrzejewskiego.  :yes:

CAMPO DI FIORI

W Rzymie na Campo di Fiori
Kosze oliwek i cytryn,
Bruk opryskany winem
I odłamkami kwiatów.
Różowe owoce morza
Sypią na stoły przekupnie,
Naręcza ciemnych winogron
Padają na puch brzoskwini.

Tu na tym właśnie placu
Spalono Giordana Bruna,
Kat płomień stosu zażegnął
W kole ciekawej gawiedzi.
A ledwo płomień przygasnął,
Znów pełne były tawerny,
Kosze oliwek i cytryn
Nieśli przekupnie na głowach.

Wspomniałem Campo di Fiori
W Warszawie przy karuzeli,
W pogodny wieczór wiosenny,
Przy dźwiękach skocznej muzyki.
Salwy za murem getta
Głuszyła skoczna melodia
I wzlatywały pary
Wysoko w pogodne niebo.

Czasem wiatr z domów płonących
Przynosił czarne latawce,
Łapali skrawki w powietrzu
Jadący na karuzeli.
Rozwiewał suknie dziewczynom
Ten wiatr od domów płonących,
Śmiały się tłumy wesołe
W czas pięknej warszawskiej niedzieli.


Morał ktoś może wyczyta,
Że lud warszawski czy rzymski
Handluje, bawi się, kocha
Mijając męczeńskie stosy.
Inny ktoś morał wyczyta
O rzeczy ludzkich mijaniu,
O zapomnieniu, co rośnie,
Nim jeszcze płomień przygasnął.

Ja jednak wtedy myślałem
O samotności ginących.
O tym, że kiedy Giordano
Wstępował na rusztowanie,
Nie znalazł w ludzkim języku
Ani jednego wyrazu,
Aby nim ludzkość pożegnać,
Tę ludzkość, która zostaje.

Już biegli wychylać wino,
Sprzedawać białe rozgwiazdy,
Kosze oliwek i cytryn
Nieśli w wesołym gwarze.
I był już od nich odległy,
Jakby minęły wieki,
A oni chwilę czekali
Na jego odlot w pożarze.

I ci ginący, samotni,
Już zapomniani od świata,
Język nasz stał się im obcy
Jak język dawnej planety.
Aż wszystko będzie legendą
I wtedy po wielu latach
Na nowym Campo di Fiori
Bunt wznieci słowo poety.

Warszawa - Wielkanoc, 1943